Ciepłe złoto

Ciepłe złoto

Już druga połowa sierpnia, więc słońce zaczyna mienić się złotymi kolorami 🎨... 
czuć, że coś zmienia się w powietrzu... 



"Cienie moich wspomnień V (złoty akt)"
(akryl, szlakmetal na desce, 91x61 cm)





Jesień już czai się z koszem pełnym owoców, zerka zza drzewa, wygląda zza chmury, przesyłając pozdrowienia wraz z mieniącymi się promieniami. Koniec sierpnia to czas kiedy słońce jest zupełnie inne niż przez całe lato, zmieniają się też otaczające nas zapachy, powietrze mimo, że wciąż ciepłe, potrafi rześko orzeźwić skórę.

Ostatnie dni wakacji


W tym roku, czuć już jesień, a mimo to przyroda szaleje, bo niektóre drzewa i krzewy kwitną po raz drugi. Naprawdę ciepłe lato trafiło się nam w tym roku.

Ciepły, słoneczny promienny, błyszczący = złoty.




Najlepszy pomocnik

Najlepszy pomocnik


 Większość moich obrazów, wisiała w tym czasie na wystawie w Salonie Toyoty w Katowicach (Toyota Katowice/Częstochowa), a tworzyć trzeba dalej.

Najlepiej w towarzystwie małego pomocnika. 





Ignacy od dłuższego czasu przygląda się mojej sztaludze, sprawdza, czy stabilnie stoi ;), z czego jest zrobiona, co się na niej znajduje. Co rano, gdy wyskakuje z łóżka, zabiera leżący na biurku pędzel i udaje, że maluje. Tańczy z pędzlem wokół sztalugi i ... tworzy. Cieszy się przy tym przeogromnie! Wczoraj rysował, powstał kolejny obrazek, a przy okazji fala weny twórczej przeniosła się na lustro i framugę drzwi. Dobrze, że mama była w sklepie i zdążyliśmy posprzątać. ;)

Copyright © 2014 Takie moje wizje , Blogger