Poczet różnych gości

Skończyła się praca "z modelami".  Skończone anatomiczne rysowanie.  To co poznane i wyuczone na studiach teraz musi procentować.  Inspiracje są wszędzie, wystarczy spojrzeć:  Przed siebie.. Za siebie.. W siebie.. Na kumpla.. Na gościa z youtube'a.. Na wygrzebane szkice - wtedy słabe bo źle zinterpretowane teraz nabierają nowego życia.. .

No i te inspirujące skrawki papieru - wydarte, zgniecione, odkurzone..  Byłem jakiś czas temu na strychu warsztatu dziadka - ile tam skarbów było..  Najlepsze to te stare, pożółkłe, podłużne arkusze papieru.  Po kilkadziesiąt nabite na dwa gwoździe.  Ich proporcje przygotowane jakby specjalnie pod człowieka. Pierwszych siedmiu gości już jest.  W głowie czekają już następni.  Tylko czasu przez te ostatnie dni mało, bo wszystko wokół wystawy mi się kręci .
Co do wystawy.  Myślę jak to będzie.  Obrazy będą różne, bardzo różne. Ktoś może powiedzieć że bez sensu taki dobór prac, ale w sumie taka była idea.  Różne prace z różnych momentów nauki.  Jak ktoś chce więcej na ten temat, niech poszuka na tym blogu.  Może ktoś wyśmieje, może stwierdzi że nic nadzwyczajnego.
"I co z tego" pomyślę Kolego. Trzeba działać i to się liczy... .




"... siedmiu nie zawsze wspaniałych wybrało się na Jasną Górę by prosić o zbawienie dusz ..." cza cza cza cza
[LaoChe]


____


Podoba Ci się któryś obraz szczególnie? 
Proszę udostępnij go i pokaż innym co budzi w Tobie emocje.
Możesz też zostawić komentarz, bym i ja wiedział jak ludzie odbierają to co tworzę.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, które publikuję na blogu, zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku.
____

Zapraszam również do zapoznania się z moimi poprzednimi wpisami oraz całością bloga:
Silver friday with Warhol
Wystawa Discendi tempus
Ludzka materia

Brak komentarzy:

Copyright © 2014 Takie moje wizje , Blogger