Silver friday with Warhol

Dzieje się...
W końcu coś ruszyło...
Staż... 
Za kilka dni wystawa... 
Kilka tygodni i kolejna, może też coś na Śląsku uda się pokazać...
I wiadomość sprzed kilku godzin, dająca potwierdzenie,
że opłacało się spędzić te kilkanaście godzin na nakładaniu srebra
- miejsce w finałowej 12 konkursu Silver Warhol, 
dające udział w wystawie pokonkursowej.[silver-warhol]
Wiem że nie jest to finałowa 3., ani "wyróżnienie", 
ale od czegoś trzeba zacząć.
To będzie dobry rok...



Tymczasem dzięki Andy W.




Linki:
Wystawa "Discendi tempus..."
Żółta czaszka
Surreale

2 komentarze:

Karolina pisze...

Świetny obraz! Łukasz gratuluję Ci zajęcia miejsca w konkursie :)

Łukasz Szostkiewicz pisze...

Dzięki wielki;] To jest tylko fragment, a mówiąc bardziej dosłownie - mniej pracochłonna połowa. za jakiś czas opublikuję całą pracę.

Copyright © 2014 Takie moje wizje , Blogger